Organ care system (OCS) szansą na poprawę jakości transplantacji narządów

OCS Heart to innowacyjny system perfuzji i monitorowania, który pozwala utrzymywać pobrane serce poza organizmem, w stanie metabolicznie aktywnym, nawet do 12 godzin. Umożliwia transport pobranego narządu na dużą odległość, a specjalistom daje czas na ocenę jakości serca i podjęcie decyzji o jego wszczepieniu lub rezygnacji. Po raz pierwszy w Polsce zastosował go, w marcu 2024 r., zespół prof. Mariusza Kuśmierczyka z Kliniki Chirurgii Serca, Klatki Piersiowej i Transplantologii UCK WUM. Do dziś nasi specjaliści przy pomocy tej aparatury przeprowadzili siedem transplantacji. Ostatnią przeszła 14-letnia pacjentka, dla której serce przetransportowano aż z Litwy. 20 lutego w DSK UCK WUM można było posłuchać, jakie możliwości daje zastosowanie tej nowoczesnej aparatury i to nie tylko w przeszczepieniach serca, ale także wątroby i płuc.

Organizatorem spotkania byli prof. Mariusz Kuśmierczyk oraz dr Zygmunt Kaliciński z Kliniki Chirurgii Serca, Klatki Piersiowej i Transplantologii UCK WUM, dzięki którym system OCS Heart trafił do naszej kliniki (więcej informacji na ten temat tutaj). Prelegentami byli międzynarodowi eksperci z USA i Europy, którzy stosują system OCS. Wśród słuchaczy znaleźli się transplantolodzy z różnych ośrodków, a także lekarze z UCK WUM. Obecne były także władze WUM oraz przedstawicielka Ministerstwa Zdrowia.

– Jako rektor jestem ogromnie dumny i cieszę się, że na naszym uniwersytecie i w naszych szpitalach klinicznych transplantologia tak wspaniale się rozwija. Widzę, jak bardzo zwiększa się liczba zabiegów oraz stopień ich zaawansowania, a wszystko po to, abyśmy stwarzali naszym pacjentom jak największe szanse na przeżycie – powiedział prof. Rafał Krenke, otwierając spotkanie.

Ministerstwo finansuje perfuzję płuc oraz wątroby, a co z sercem

Magdalena Kramska, naczelnik Wydziału Transplantologii i Krwiolecznictwa w Departamencie Oceny Inwestycji Ministerstwa Zdrowia, dziękując za zaproszenie do udziału w spotkaniu, podkreśliła: 

– W ramach zadań Ministerstwa Zdrowia jest realizowany Narodowy Pogram Transplantacyjny, to już kolejna edycja. Wcześniej mówiliśmy o rozwoju, teraz też stawiamy na rozwój, ale w trochę innym wymiarze, stąd szczególnie jesteśmy zainteresowani poznawaniem innowacji, które ułatwiają państwu pracę, które pozwalają nam zwiększyć pulę dostępnych narządów do przeszczepienia, ale też które gwarantują biorcom - pacjentom szybszy, bezpieczniejszy powrót do zdrowia.

Resort wspiera pozaustrojową perfuzję płuc oraz wątroby. 

– Jesteśmy niezwykle zainteresowani, w kontekście realizacji programu w tym roku i w latach kolejnych, aby poznać szczegóły dotyczące perfuzji serca i ze strony ministerstwa wspierać także w tych innowacjach – mówiła Magdalena Kramska.

Jakie korzyści dają metody perfuzyjne w transplantologii

Prof. Michał Grąt, prorektor ds. umiędzynarodowienia, promocji i rozwoju, kierownik Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby UCK WUM, a także konsultant krajowy w dziedzinie transplantologii klinicznej podziękował ministerstwu za wsparcie metod służących poprawie jakości przeszczepiania narządów w Polsce. Bo, jak podkreślił prof. Michał Grąt, obecnie nie ma wątpliwości, że metody perfuzyjne przynoszą dużo lepsze efekty od metod statycznych. A perfuzja w normotermii, czyli metoda na bazie której działa system OCS, to rewolucja w transplantologii 21 wieku. 

– Nigdy wcześniej nie mogliśmy ocenić w czasie rzeczywistym czy narząd - wątroba pobrana od zmarłego dawcy będzie funkcjonować. To nie jest oczywiście pewność przy zastosowaniu pozaustrojowej perfuzji w normotermii, ale mamy bardzo duże ograniczenie ryzyka – mówił prof. Grąt. 

Zwrócił także uwagę na plusy logistyczno-organizacyjne, jakie daje zastosowanie tej metody perfuzji w dużych ośrodkach transplantacyjnych. 

- Oprócz wszystkich zalet dotyczących jakości narządu, ograniczenia ryzyka, poprawy bezpieczeństwa, możemy w części przypadków, szczególnie trudnych transplantacji, operację pilną w trudnych warunkach nocnych zamienić w operację planową, w której można przygotować zespół na trudne wyzwania medyczne. Metody perfuzyjne pozwalają na przedłużenie czasu od pobrania do wszczepienia nawet o ponad dobę, co naprawdę daje wiele czasu na przygotowanie, a co za tym idzie – na zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów - podsumował prof. Michał Grąt. 

Systemy OCS w praktyce klinicznej - wymiana doświadczeń

W trakcie konferencji o swoich doświadczeniach z użyciem systemów OCS mówili: przy transplantacjach wątroby - Malcom MacConmara, Vice President of Abdominal Medical Affairs z TransMedics, Inc. oraz przy transplantacjach płuc - Marco Schiavon z University of Padova. O tym, co daje system w przypadku transplantacji serca opowiedział dr Zygmunt Kaliciński, a także dr Bartłomiej Zych z Department of Cardio-Thoracic Transplantation & Mechanical Circulatory Support at Harefield Hospital w Londynie. Eksperci zgodnie podkreślali, że zastosowanie systemu jest odpowiedzią na deficyt narządów, pozwala na zwiększenie liczby wykonywanych przeszczepień, poprawę wyników leczenia, lepszą koordynację procedur transplantacyjnych oraz zmniejszenie kosztów opieki nad pacjentem.

Można było również porozmawiać z panem Jerzym, pierwszym pacjentem kliniki, któremu wszczepiono serce utrzymywane „przy życiu” przez system OCS Heart oraz 14-letnią pacjentką, która nowe serce otrzymała 6 stycznia tego roku. Serce dla niej pobrano na Litwie i przewieziono karetką do Warszawy. Transport trwał ponad 7 godzin.

– Motywacją do wprowadzenia tego urządzenia była grupa pacjentów, m.in. z wadami wrodzonymi serca po wielokrotnych operacjach, dla których przeszczepienie jest jedyną drogą ratunku, przedłużenia ich życia – powiedział dr Zygmunt Kaliciński z Kliniki Chirurgii Serca, Klatki Piersiowej i Transplantologii UCK WUM, założyciel Fundacji dla Transplantacji „Zostaw serce na Ziemi”, dzięki której udało się zakupić OCS Heart dla UCK WUM.

Dr Kaliciński podkreślał, że system OCS pomaga w trudnych przypadkach: w sytuacji, kiedy serce jest daleko, kiedy dawca jest suboptymalny, ale także kiedy serce pochodzi od dawcy, u którego stwierdzono zgon wskutek nieodwracalnego zatrzymania krążenia (DCD). Takich dawców zdaniem dra Kalicińskiego jest bardzo dużo, zarówno w Stanach, jak i w Europie.  

– Wyjdźmy razem z ery lodowcowej, szczególnie jeśli chodzi o serce i polećmy w odyseję kosmiczną, do przyszłości – mówił dr Zygmunt Kaliciński.

 

W spotkaniu udział wzięli (prócz wymienionych) m.in.: dr Michał Buczyński z Klinika Chirurgii Serca, Klatki Piersiowej i Transplantologii UCK WUM, dyrektor ds. lecznictwa w lokalizacji Żwirki i Wigury UCK WUM dr hab. Wojciech Figiel, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w lokalizacji Banacha UCK WUM, prof. Bartosz Kubisa z Kliniki Chirurgii Serca, Klatki Piersiowej i Transplantologii, prof. Bożena Werner, kierownik Kliniki Kardiologii Wieku Dziecięcego i Pediatrii Ogólnej UCK WUM, prof. Artur Kamiński, kierownik Zakładu Transplantologii i Centralnego Banku Tkanek WUM, dyrektor Poltransplantu, prof. Jarosław Czerwiński, kierownik Zakładu Medycyny Ratunkowej WUM oraz zastępca dyrektora Poltransplantu ds. medycznych, Krzysztof Zając, koordynator transplantacyjny w CSK UCK WUM, a także prof. Piotr Przybyłowski, dyrektor Naczelnego Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, prof. Michał Zakliczyński, kierownik Kliniki Transplantacji Serca i Mechanicznego Wspomagania Krążenia Katedry Kardiochirurgii i Transplantacji Serca Instytutu Chorób Serca oraz prof. Janina Stępińska, dyrektor Narodowego Instytutu Kardiologii.