Przetrwały przewód tętniczy jest częstą wrodzoną wadą układu sercowo-naczyniowego. W okresie noworodkowym może być przyczyną niewydolności oddechowo-krążeniowej, u niemowląt może powodować objawy niewydolności serca. Ponadto jest czynnikiem ryzyka infekcyjnego zapalenia wsierdzia, a nieleczony istotny hemodynamicznie przewód może prowadzić do rozwoju nadciśnienia płucnego.
Standardowym leczeniem wady jest przeznaczyniowe zamknięcie drożnego przewodu tętniczego. W leczeniu interwencyjnym stosuje się różne rodzaje sprężynek i implantów, które dobiera się w zależności od wielkości i anatomii przewodu. Nowe systemy coile Nit-Occlud PFM pozwalają na zamykanie także przewodów o trudnej anatomii.
Pacjenci poddani zabiegom
Zabiegi przeprowadzono u czterech pacjentów w wieku: 4; 5; 9 i 17 lat, w tym jeden z nich był wcześniej leczony kardiochirurgicznie. U tego pacjenta przerwały przewód tętniczy rozpoznano w wieku 5 lat. Przewód był bardzo szeroki, szerszy od aorty i skutkował nadciśnieniem płucnym.
– U chłopca przeprowadzono kardiochirurgiczne zamknięcie przewodu, z pozostawieniem niewielkiego przecieku. Po operacji obserwowano stopniowe obniżanie się ciśnienia w łożysku płucnym i nasilanie lewo-prawego przecieku przez przewód, co umożliwiło podjęcie kolejnego etapu leczenia, całkowitego zamknięcia przewodu – tłumaczy prof. Bożena Werner, kierownik Kliniki Kardiologii Wieku Dziecięcego i Pediatrii Ogólnej UCK WUM.
Wszystkie przewody zostały szczelnie zamknięte, a wyleczone dzieci czują się dobrze. W pierwszej dobie po zabiegu bawią się z rówieśnikami, nie wymagają podawania leków ani procedur pielęgniarskich.
Zespół wykonujący zabiegi
Zabiegi zostały wykonane 26 sierpnia br. przez zespół w składzie:
- dr Krzysztof Godlewski,
- prof. Robert Sabiniewicz – proktor,
- dr Ewa Smereczyńska-Wierzbicka,
- dr Cezary Niszczota,
- lek. Mateusz Puchalski,
- anestezjolog dr Małgorzata Arłukiewicz,
- pielęgniarz anestetyczny Aleksander Korzeniowski
- oraz zespół pielęgniarek i techników ośrodka badań sercowo-naczyniowych DSK UCKWUM: Renata Kalisiewicz, Magdalena Kędzierska, Marta Burczaniuk i Iwona Gról.