Rajd przez kampus do finału WOŚP

W piątek na parkingu przed Dziecięcym Szpitalem Klinicznym WUM kierowca rajdowy Kajetan Kajetanowicz dał pokaz swoich umiejętności specjalnie dla dzieci z oddziału hematologii i onkologii oraz dla innych młodych pacjentów. Słynne „bączki” dzieci obserwowały z okien szpitala. A wszystko to w związku z WOŚP.

Kajetan Kajetanowicz, najbardziej utytułowany polski kierowca rajdowy, który szósty raz z rzędu zakończył sezon Rajdowych Mistrzostw Świata na podium, pojawił się na kampusie Banacha z myślą o najmłodszych. Dla pacjentów szpitala dziecięcego zrobił dwa pokazy swoim samochodem radowym, którym dzień później ścigał sią na Rajdzie Barbórki w Warszawie. Dzieci mogły obserwować jego wyczyny z okien. 

Po seriach „bączków” kręconych na udostępnionym parkingu uniwersyteckim rajdowiec odwiedził dzieci w Klinice Onkologii, Hematologii Dziecięcej, Transplantologii Klinicznej i Pediatrii WUM. Wcześniej wspólnie z kierownikiem oddziału klinicznego, prof. dr hab. Pawłem Łaguną, spotkał się z mediami, gdzie obaj apelowali o włączenie się w zbiórkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku orkiestra gra dla onkologii i hematologii dziecięcej, a motywem przewodnim 33 Finału WOŚP jest bezpieczeństwo i zdrowie dzieci. 

Warszawski Uniwersytet Medyczny także w tym roku przyłącza się dla zbiórki dla WOŚP wystawiając aukcje, zbierając pieniądze do skarbonki. Ale przede wszystkim – organizując 26 stycznia sztab WOŚP w Centrum Sportowo-Rehabilitacyjnym WUM przy ul. Trojdena. Tego dnia będzie tu wiele atrakcji sportowych i nie tylko. Zapraszamy!