Dr hab. Mariusz Gujski podkreślał, że transmisja wirusa w 70 proc. zależy od nas samych. „Tego wirusa nie przenoszą komary i kleszcze, tylko ludzie. W związku z tym najprostsze zachowania mają wielką potęgę działania. W naszej pysze wydawało nam się, że nic nam nie zaszkodzi. Nagle pojawiła się pandemia i wirus zmienił porządek świata w ciągu kilku tygodni. Musimy nauczyć się żyć w nowej rzeczywistości. Znajdujemy się na szczycie drabiny ewolucyjnej, mamy zdolność dostosowywania się do nowych warunków. Musimy się odnaleźć, bo nie mamy innego wyjścia. Ludzie, którzy nie wykazują empatii z innymi stanowią wektor przenoszenia wirusa” - mówił.