– Tegoroczna nagroda odpowiada na pytanie, skąd jesteśmy – uważa prof. Marta Struga z Katedry i Zakładu Biochemii WUM. – Badania Svante Pääbo dowiodły, że jako Homo sapiens żyliśmy z innymi humanoidami i mogliśmy się z nimi krzyżować. Mamy z nimi wspólne geny – podkreśla ekspertka.
Szwedzkiemu naukowcowi udało się wykazać, że współcześni ludzie w Azji i w Europie mają niewielki procent DNA Neandertalczyka i nawet do 6 proc. DNA człowieka z Denisowej Jaskini. Żeby jednak to udowodnić, musiał przeprowadzić żmudne badania genetyczne. Badał DNA mitochondrialne, które wcześniej trzeba było wydobyć ze szczątków kości znajdujących się w jaskiniach. Na tej podstawie stworzył ścieżkę genealogiczną człowieka.
Na poziom trudności tych badań zwraca uwagę prof. Michał Grąt z Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby UCK WUM: - Svante Pääbo przeprowadził bardzo trudną analizę genetyczną. Musiał napotkać problemy związane z uszkodzeniem mitochondrialnego DNA, które podlegało przecież działaniu różnych czynników fizycznych i chemicznych. Naukowcowi udało się jednak przezwyciężyć te trudności i odpowiedzieć na pytanie, jak wyglądały nasze początki.
Wszyscy eksperci komentujący tegorocznego Nobla podczas Tygodnia Noblowskiego zgodzili się, że jest to nagroda z pogranicza paleobiologii, genetyki i antropologii. Czy zatem te badania mogą mieć jakikolwiek wpływ na współczesną medycynę?
- Mitochondrialne DNA jest nieco pomijane w medycynie. Tymczasem już widzimy chorych, u których rozwijają się schorzenia wynikające z uszkodzenia mitochondrialnego DNA. Są to choroby neurorozwojowe, niektóre rodzaje padaczek. Być może to odkrycie, które nagrodzono Noblem, nakieruje medycynę ku tym właśnie rzadkim przypadkom chorób - sądzi dr hab. Wojciech Feleszko z Kliniki Pneumonologii, Alergologii Wieku Dziecięcego i Pediatrii UCK WUM.
Svante Pääbo urodził się w Sztokholmie w 1955 roku. Dziś jest dyrektorem Instytutu Antropologii Ewolucyjnej im. Maxa Plancka w Lipsku. Jest też profesorem Instytutu Naukowo-Technologicznego na Okinawie i doktorem honoris causa kilku innych uczelni. Na Uniwersytecie w Lipsku wykłada biologię ewolucyjną. Odznaczony wieloma nagrodami naukowymi, w tym dziś – Noblem.